Ja nosze dres

Ja nosze dres
sukienki na wesele GRZESMAN Garnitury

Ja nosze dres, stres spoko jest – śpiewał swojego czasu popularny zespół „Big Cyc”. Piosenka dużo mówi o tym, jak wysoka był wówczas ceniony dres. Bo dres nie był użytkowany tak jak dzisiaj – wyłącznie do ćwiczeń fizycznych. Choć teraz nosi się go przede wszystkim idąc na boisko, na siłownię lub fitness – kiedyś noszony był dosłownie wszędzie. Ale co się dziwić? Dres jest bardzo wygodny, nie gniecie się. Można w nim biegać, robić zakupy – taki całodzienny strój. Mężczyźni w dresach w latach 90-tych to był standard.

Zazwyczaj były to stroje kupowane na bazarach. Czasem ortalionowe, czasem z miękkiego „dresowego” materiału. W czasie zimy można było zaopatrzyć się w dres ocieplany – spodnie miały wszyty od spodu polar lub inny ciepły materiał, który nie pozwolił przemarznąć w czasie chodzenia po śniegu. Takie zwykle kolorowe dresy dzieci ubierały do szkoły, dorośli do pracy. A tym bardziej idąc na zakupy lub do przyjaciół. Dostępne były także firmowe dresy – kto taki miał, budził zazdrość w innych. W końcu trzy paski na rękawie oznaczały klasę….